Powrót Lennego to dla tego serialu jak zmartwychwstanie Jezusa dla chrześcijan. Ta zmiana openingu, ogólnie cały odcinek(8 w sumie też) to po prostu jak powrót Goku w sadze saiyan/frieza gdy sytuacja staje się kompletnie beznadziejna wraca on cały na biało.
Mam nadzieję że w 9 odcinku zobaczymy go już na tronie Piotrowym.
Lubie Brannoxa ale niestety albo stety król jest tylko jeden.