Robi się coraz ciekawiej. Kilka wątków zostało zamkniętych, ale zostały otwarte nowe. Wiemy już dlaczego są przesłuchiwani główni bohaterowie i dowiadujemy się więcej o ich życiu po 1995 roku.
Hart wydaje się odmieniony, ale nie do końca jak pokazuje jego reakcja na zachowanie starszej córki, a Rust nadal jest tajemniczy. Zapowiadają się bardzo interesująco ostatnie odcinki.
Wcześniejsze odcinki, zwłaszcza czwarty, były naprawdę dobre, ale ten bije je na głowę. Niby tyle już wiemy, a tak naprawdę jesteśmy coraz dalej od odkrycia prawdy. Czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek, a jednocześnie wolałabym, żeby nie nadchodził, bo to oznaczałoby coraz bliższy koniec serialu.
Swoją drogą, postać Martina z odcinka na odcinek robi się coraz ciekawsza.