Czy ktoś ma może jakąkolwiek wiedze na temat tego, na jakiej podstawie i przy użyciu jakich kryteriów następuje selekcja filmów F. Ozpeteka na te, które mamy zaszczyt w Polsce zobaczyć i na te, których obejrzenie, nawet w niszowym kinie, nie jest nam dane??? Saturno Contro było, un giorno perfetto już nie, najnowszy znowu będzie... dość dziwne postępowanie...