Mroczny, tajemniczy, bez rozlewu krwi, ale w powietrzu czuć intrygę i niepokój. Rozwiązanie bardzo zaskakujące i mi przypadło do gustu. Gra aktorska satysfakcjonująca. Lubię filmy dziejące się w takich domach czy ośrodkach z mroczną atmosferą, oglądając które czujesz, ze coś się zdarzy, ale b ędzie to niesamowite i nie...
więcejCzy ktoś może mi polecić podobny film - to znaczy z fajnym klimatem i bez fruwających, odrąbanych części ciała i litrów krwi na ścianach?
Wczoraj miałam okazję zobaczyć wstęp filmu, jednak przez super długie reklamy w tv nie dotrwałam do końca, mógłby mi ktoś napisać kim była postać zamknięta za metalowymi drzwiami?Bardzo mnie to intryguję,dziękuję z góry za odpowiedź.
Nie no masakra, dobry pomysł na film, ale nie zmarnowany potencjał... ciekawie sie zapowiadało, wydawało się, że koniec będzie zaskoczeniem, a tu krótka szarpanina i wszystko jasne, koniec filmu pani doktor wolna... szkoda
Doktor Celeste przyjeżdża do położonej na obrzeżach New Jersey prywatnej kliniki psychiatrycznej. Kobieta ma nadzieję, że praca w ośrodku pozwoli jej zapomnieć o tragicznej śmierci narzeczonego, Paula. Po rozmowie wstępnej z kierownikiem zakładu podpisuje niezbędne formalności, aby objąć proponowane jej stanowisko....
Nie mogę zrozumieć, jak zawodowy psychiatra dał się tak robić i tak sobą manipulować. Przez tak długi czas nie nie zorientowała się, że ci "lekarze" wcale nie są lekarzami? Przecież obcując z nimi na co dzień powinna się szybko połapać, że w istocie nie posiadają żadnej wiedzy fachowej. (ja jestem prawnikiem i sądzę że...
więcejCały film mocno niedopracowany i mega przewidywalny. Postać Pani Doktor zdecydowanie może irytować. Zdecydowanie lepiej by było, gdyby początek filmu został mocno skrócony i żeby widz wiedział w zasadzie dużo mniej. Wtedy być może zakończenie by było mega zaskoczeniem, a tak średniawka to niestety i strata czasu w...
ciągnął się nie wiem ile, a później chwila akcji i koniec... Siedze i nie mogę uwierzyć, że się skończył. Czuję wielki niedosyt...:/
Gdy już pomysłów brakuje na dobry scenariusz, to bierze się istniejący film, drobne poprawki, zmiany i lecimy... Co prawda PUŁAPKA jest wcześniejsza, z roku 2011, a OBŁĄKANI z 2014, i coś tam pamiętam jeszcze wcześniej o podobnym temacie. A PUŁAPKA trzyma się do jakiegoś czasu, a potem im bliżej końca to ekipa...