:"nie masz szans odpuść sobie"- o próbach poderwania ładnej sprzedawczyni sztucznych włosów, a tymczasem...taki grubasek jak Kevin James ma za żonę taką ślicznotkę jak Steffiana De La Cruz (zagrała tu panią z dziećmi której podawał torebkę z zakupami) a jest nawet ładniejsza od wybrani w filmie.. W realnym życiu jednak bywa inaczej i dobrze :)!
A co jak Kevin jest trochę szerszy to od razu musi mieć żonę o wymiarze 2x nie może mieć szczupłej ?
"W realnym życiu jednak bywa inaczej i dobrze :)!"
Zupełnie nie rozumiem... dobrze, że w realnym życiu nie miałby szans?
Właśnie tak było jak przypuszczasz. Zaczeli się spotykać w 2001 roku. Co prawda James nigdy nie był wyględny i raczej nie miał kaloryfera. Jak spojrzeć na jego wczesne zdjęcia to widać, że ma "masywną" sylwetkę i niezbyt szczupłą twarz - nieco taki niedźwiadek, ale nie był wtedy grubasem z twarzą jak księżyc w pełni. Mógł się podobać paniom, które gustują w "postawnych" :-) mężczyznach.