Nie widziałem jeszcze tak durnego, oderwanego od faktycznej fabuły filmu opisu. "Ziemia stoi w obliczu zagłady. Do jej uratowania są potrzebne kryształowe, magiczne czaszki" - ten lakoniczny, złożony z dwóch zdań opis jeszcze mógłby być. Pierwsze zdanie zgadza się z fabułą, drugie już niezupełnie, bo do uratowania Ziemi potrzebna była ostatnia, trzynasta kryształowa czaszka, ale o tym napiszę poniżej.
Ten dłuższy opis, w zakładce "opisy filmu", jest tak beznadziejnie durny i nieprawdziwy że kilka razy przewijałem stronę, bo nie byłem pewny, czy to aby na pewno ten film. Zamiast napisać coś nieprzyzwoitego na temat autora tych bzdur, może lepiej napiszę właściwy opis fabuły.
Czasy współczesne (nie, żadna, qrwa, niedaleka przyszłość). Najbogatszy człowiek świata, nazwiskiem Hadden (nie szukajcie w obsadzie, ta strona jest cholernie niedopracowana) kolekcjonuje tytułowe czaszki. Owe czaszki liczą sobie jakieś 500 000 lat, więc nie pochodzą w ogóle z cywilizacji ziemskiej, stąd ich niezwykła moc. Czaszki wytwarzają wokół siebie bardzo silne pole elektromagnetyczne (uspokajam, że jest to tylko wspomniane, a film nie przynudza pseudo-naukowym bełkotem), zwłaszcza gdy znajdą się w bezpośrednim sąsiedztwie. I oczywiście tak się dzieje. Akcja rozpoczyna się, gdy bogacz jest już w posiadaniu 12 czaszek, co stanowi zagrożenie dla cywilizacji ziemskiej, gdyż do kontroli tych 12 czaszek potrzebna jest ostatnia na świecie, 13. kryształowa czaszka. Człowiek Haddena, Mitchel (jego również nie ma w obsadzie), załatwia ostatnią "do kolekcji", 13. czaszkę. Artefakt okazuje się jednak falsyfikatem, czyli nie uchroni Ziemi przed zagładą. Hadden ściąga do swojej rezydencji światowej sławy profesora archeologii, Winstona (w roli głównej Richard Burgi, którego również oczywiście zabrakło w obsadzie na tej stronie). 12 czaszek bez kontroli tej 13. wywołuje awarię prądu oraz nienaturalne zmiany pogody. Ale to jeszcze nic, bo pole elektromagnetyczne jest tak silne, że dociera do jądra Ziemi i może w przeciągu kilkudziesięciu godzin zniszczyć litosferę. Do akcji wkracza też NATO, z porucznikiem Bailey'em na czele (on akurat jest wpisany w obsadzie), a ratowaniem planety zajmuje się przede wszystkim profesor Winston wraz z córką Haddena (to nie jest ta jakaś Laura, jej też brakuje w przedstawionej obsadzie) oraz wspomnianym wcześniej Mitchel'em.