ale fabularnie i emocjonalnie mnie nie porwał. Może dlatego, że od początku było widać, że to zdecydowanie dysfunkcyjny związek, niosący ze sobą więcej bólu i rozczarowań niż chwil prawdziwej bliskości i szczęścia. Szczęścia to tam w ogóle nie było. Takie na przemian odpychanie - przyciąganie i tak w kółko aż do...
Moze byc cięzki do zrozumienia dla kogos kto nie przezyl podobnie trudnego uczucia. Jednak dla mnie nie ma znaczenia ze to film o homoseksualistach. Pokazuje dwójke osób ktora mimo tego, ze bardzo sie kocha nie potrafi juz zyc ze sobą dłuzej. Ten film ma cos bardzo waznego do powiedzenia i chociaz ogladalam go juz...
Ten film, ogląda się dobrze nie tylko przez wspaniały montaż i zdjęcia, ale i dzięki temu, że każdy z Nas był w takim związku, doświadczył tego. To co zbudowali i to co przeżywają bohaterowie to naturalne emocje, które pojawiają się między zwyczajnymi ludźmi, i nie ma to znaczenia, że film oparty jest na historii pary...
więcejTo ciężkie i bezlitosne uczucie miłości do drugiej osoby, z którą nie może się być. Możliwe do zrozumienia tylko dla kogoś kto przeżył to samo. Niesamowite jest to jak filmy Wong Kar-Waia potrafią odzwierciedlać dokładnie to co czuję w momencie ich oglądania. To jeden z tych filmów, w którym nie potrzeba żadnego słowa,...
więcejUwaga! To jest temat, w którym swoje opinie na temat tego filmu będą
wyrażać uczestnicy naszej „Zabawy Filmowej 2008”.
Chcesz dowiedzieć się na czym polega zabawa? Patrz tutaj:
http://www.filmweb.pl/blog/entry/455665/ZABAWA+FILMOWA+2008.html
Dyskusje z uczestnikami zabawy i komentarze do ich opinii są mile...
Nic dodać nic ująć, jak tylko powiedzieć: arcydzieło techniczne!
Może fabularnie film nie jest wyrazem geniuszu,ale zaskakujący i uniwersalny pod każdym względem i to się liczy.
Natomiast pod względem technicznym...gra świateł...kolory...ujęcia... sceny godne pozazdroszczenia... Trzeba obejrzeć przynajmniej 2...
Zachwyciło mnie u Kar-waia bardzo piękne i subtelne operowanie kolorem.
Pedro Almodovar w zestawieniu z nim - chodzi mi wyłącznie o stronę kolorystyczną filmów - jawi się prymitywny, nachalny.
Po obejrzeniu Happy together bezsprzecznie uważam, że Kar-wai jest Wielki!
Kar-Wai the Great! (oczywiście wypowiedziane...
uwielbiam absolutnie wszystko co zrobi Kar -wai Wong. Jego estetyka odpwiada mi w 100 procentach. Ten film jest na swój sposób urzekający -ta "miłość" która potrafi być piękna i potrafi zbrukać, te ich codzienne "problemy" do jakiego kina się wybrać, albo co zjeść na kolację i ten młody człowiek o słuchu absolutnym...
więcej