Rola jaką gra Jim Carrey w tym filmie wykorzystuje jego możliwości komiczne tylko w 50 % także po obejrzeniu całego filmu byłem nieco rozczarowany ale z drugiej strony muszę powiedziec że napewno jest się z czego pośmiac i jako całośc produkcja zasługuje na taką ocenę.POLECAM!.
mnie zaskoczył :) Dawno nie oglądałam komedii ale na tą się skusiłam jakoś bez większych oporów. Miło sie ogladało, kilka bardzo śmiesznych momentow się znalazlo, ale bez wiekszych porywów. To taka kolejna komedia w bogatej filmografii Jim'a.
....... myślałem ze bedzie gorsze :P :P :P :D najlepsze był to jak obrabowali tego grubasa :D ( co mieli na sobie te skafandry)
Jim Carry nie wykazał sie w tym filmie film był na co najwięcej średnim poziomie nie było tam scen w których można było sie naprawde pośmiac ale smieszne momęty były. PRZYJEMNU FILM NA NIEDZIELNE POPOŁUDNIE
W sumie niczego innego się nie spodziewały. Miałem spędzić miło czas i tak właśnie było. Jim jak zwykle nie do podrobienia w swoich skeczach a i Tea potrafiła z siebie wydusić nutkę kabaretu. Gdyby nie trywialne i do przewidzenia zakończenie, to ocenka skoczyła by wyżej - nie chodzi o dobre zakończenie ale myślałem, że...
więcejJak dla mnie film był zabawny, tym bardziej w porównaniu do innych ostatnio goszczących w kinach komedii
Nie jest zly ale spodziewalem sie czegos lepszego. jest kilka momentow smiechu ale troche tez wieje nuda momentami;/ 7/10
Lubię Jim'a Carrey'a, dlatego oglądnęłam ten film. Hmm i chyba tylko on go podtrzymywał. Poza tym komedia niezbyt dobra. Typowo amerykańska. Co najbardziej mnie śmeiszy, dlaczego to komedia kryminalna? Małżeństo osadzone w bezsensownych realiach, czyli taka sytuacja nie mogłaby się wydarzyć. bleee, nie wytykam błędów,...
więcejstrasznie się zawiodłem na tym filmie. A jestem generalnie zwolennikiem durnych komedii, oglądanych z przymrużeniem oka. No i Jim Carrey - od zawsze lubię patrzeć jak się wygłupia. Ale tu była jedna śmieszna scena. Jedna - na cały film. W pozostałej części seansu czułem się w kinie jak obcy - nie rozumiałem z czego się...
więcejNaciągany, mała ciekawy, ogólnie słaby... Nie zainteresował mnie, spać mi się chciało. Fabuła taka sobie, na reklamach pokazane są najlepsze i jedyne smieszne momenty, bo pozostała część filmu jest nie śmieszna i po prostu nudna. Szkoda kasy ;/
Mi się tam ten film podobał. Fakt, że fabuła nie była zbyt ambitna, ale gagi były dość zabawne. Ot taki przyjemny,lekki filmik w sam raz do obejrzenia po sesji... taki odmóżdżający :D
Nie było jeszcze chyba filmu (komedi) w ktorym Jim mnie by nie rozbawil. Carrey poprostu- czarny koń takich filmów bez dwoch zdan. Byćmoze fabuła jakoś strasznie głęboka nie jest (choć morał kazdy z filmu powinien wyciagnac), ale dzieki Jimmowi i jego partnerce można było mile spedzic czas. Jednym słowem (szczegolnie...
więcej