Podróba "Natural Born Killers", Cage przegina z graniem psychopaty, niektórym może się film podobać, ale osobiście nie polecam.
Właściwie już po kwadransie widać, że będzie to syfiliszcze jakich mało z kolejną rolą Cage'a, który tak przegina, że aż przykro patrzeć.
a w którym momencie ten film ma cokolwiek wspólnego z Natural Born Killers ????? widziałeś tamten film w ogóle ??? o czym jest tamten film ?? dzizas, co za dzbany teraz się wypowiadają.......
Masz kolego rację. Chyba jakieś dzieciaki się wypowiadaja. A sam N. Cage w tym filmie jest świetny i za dużo nie przeginał, widać wraca do formy sprzed lat