Niestety jest dosyć słaby film. Kolejny ten sam schemat. Jakaś dziennikarka wpada na trop intrygi siegającej najwyższych szczebli władzy. Pomaga jej agent ochrony. Film nie wciąga, jest przewidywalny i wtórny. Cuba też się za bardzo nie postarał. No i to co co mnie strasznie zażenowało to ten pościg. Kiedy Amerykanie przestaną pokazywać w swoich filmach takie bzdury?? Gościu wyciaga pistolet maszynowy, wyciaga za szybę, celuje, strzela i samochód jadący z naprzeciwka staje w płomieniach i się wywraca (a może na odwrót...mniejsza o to). Co on z RPG strzelał czy co? Już dawno udowodniono, że nawet seria z broni długiej prosto w bak nie powoduje namniejszej reakcji, robią sie tylko dziury. "Decydujaca gra" 4/10