Nie wiem skąd ta niska nota w porównaniu do np niektórych amerykańskich gniotów . Uwielbiam kino hiszpańskie i tym razem się tez nie zawiodłam . Polecam
Jak na kino klasy B, do którego twórcy Transatlantyku zakwalifikowali ten film, ogląda się go przyjemnie, jest zrobiony z polotem, gra aktorska też trzyma przyzwoity poziom. Jednak trzeba pamiętać, że mówimy o kinie służącym rozrywce.
Do konca nie wiadomo czy to co sie dzieje brac na powaznie czy to farsa. Mieszanka iscie wybuchowa. Na pewno oryginalna i wierze, ze beda tacy, ktorzy ten film pokochaja jak i tacy, ktorzy z nienawidza.
Przerysowanie, skrzywione stereotypowe postaci, czasami ciężki dowcip - to wszystko tworzy dobrze dobrany klimat do serwowanej nam opowieści. Gdzie logikę zastępują dawno skrywane i nie używane w bohaterach dzikie instynkty.
Nawet częste używanie "Boga z maszyny (Deus ex...)" jest tu jak najbardziej na miejscu i...
Spodziewałem się, że na końcu filmu cos mnie zaskoczy, nic z tych rzeczy. Film w wielu miejscach kompletnie nielogiczny a bochaterowie zachowuja sie jak małe dzieci. Szkoda mozna było coś z tego filmu wycisnąć więcej a tak w najlepszym układzie sredniak. Zaś powiadam wam, że Blanca Suarez fajna dupa jest i to duzy plus...
więcejJa rozumiem, że Hiszpanie to jednak inna kultura, ale patrząc na to dzieło, to mam wrażenie, że ludzie Ci są z innej planety. No chyba że ta ich gra to zamierzony efekt. Różne niskobudżetowe filmy miałem okazję oglądać, aczkolwiek mało kiedy zdarzało się, żebym miał ciągłe wrażenie irytacji. No i ten menel.. chyba był...
więcejJeżeli ktoś lubi ambitne kino latynoamerykańskie to polecam "Soldado Argentino sólo conocido por Dios" - nic nadzwyczajnego, ale o niebo lepszy.